&&&
Ziemia. Europa. Wielka Brytania, Londyn. Nowe Ministerstwo Magii*. Departament Tajemnic. Przez te 5 lat nikt nie odważył się tu wejść, aż do teraz. Mężczyzna o blond włosach ma za zadanie doprowadzić do stanu używalności pomieszczenie, w którym niegdyś ukryte były przepowiednie o każdym czarodzieju. Draco Malfoy, wielki pan arystokrata miał zniżyć się do sprzątania. To było jedyne możliwe wyjście, aby wreszcie awansować. Wiązało się to z przeniesieniem do Departamentu, który jako jedyny był jeszcze nie używany. Kiedy tak zbierał kawałeczki rozbitego szkła przed jego oczami leżała sobie na poduszeczce przepowiednia, jedyna ocalała. Przeniósł ją w bezpieczne miejsce, by wrócić do wcześniej przerwanych obowiązków. Przytłoczony zajęciem tak mugolskim zapomniał o owej kulce.
Ironią losu można nazwać fakt przypadkowego przewrócenia się, ale to co spotkało byłego Ślizgona było najczystrzą nienawiścią Boga. Po ukończeniu pracy arystokrata leżał zmęczony z przymkniętymi powiekami. Do Departamentu weszła niezbyt elegancko ubrana, szczupła i pociągająca w każdym calu kobieta. Wiele się zmieniła, jej wiecznie rozczochrane siano, zastąpiły długie, proste włosy o zniewalającym odcieniu brązu pomieszanego z blondem. Jakże ją zdziwił widok wiecznie przylizanego, szkolnego wroga leżącego z zamkniętymi oczami na środku Departamentu Tajemnic.
-Yyy... Dzień dobry.-odezwała się aksamitnym głosem- Będę z panem pracować. Wszystko jest już posprzątane, więc pójdę poinformować ministra. Wsłuchiwał się w ten głos i kiedy wreszcie otworzył oczy nikogo już nie widział. //D./ Zapowiada się ciekawie./** Nie wpadł jak bardzo jego myśli sprawdzą się w rzeczywistości.
*Stare Ministerstwo zostało zniszczone, tzn. wszystkie jego wejścia zostały przeniesione, ale Ministerstwo pozostało na swoim miejscu.
**//?./......../- tak oznaczam czyjeś myśli, ? to osoba, do której te informacje należą, np. Draco-D., Lena-L., Harry- H., Blaise-B. itp. kiedy imiona zaczynają się na tą samą literę to dodaję coś tam dalej... xD
Naprawdę zaczęłaś pisać ? Bo ja kompletnie nie wiem,co w tym opowiadaniu jest, a mam za sobą prolog. Przeczytałam jedynie dlatego, że czytasz mojego bloga i notka jest krótka. Ale nie będę kontynuowała. Proszę, nie zrozum mnie źle, ale szukam raczej lektury tworzonej przez ludzi doświadczonych w tej dziedzinie, dlatego (nie sprawiając Ci przykrości) radziłabym znaleźć sobie inne hobby. Mój komentarz może nie jest taki, na jaki czekałaś, ale czuje się jakbym sama sześć lat temu zabierała się za pytanie i męczyła, ponieważ nie miałam o tym bladego pojęcia. Ale próbować warto, a jeżeli jest to Twoje marzenie, proszę bardzo. Jednak oprócz dodania Ciebie do spisu blogów, nie mogę niczego obiecać.
OdpowiedzUsuńA teraz uzasadnię swoją opinię.
Prolog jest krótki, chaotyczny i pełen błędów nie tyle ortograficznych i interpunkcyjnych, co językowych. I nie są to błędy błahe, a takie, co rzutują na całokształt.
Po drugie, jakim cudem Draco podniósł cokolwiek,skoro nie mógł. I jak się znalazł w Departamencie Tajemnic? I co tam robiła Hermiona ubrana jak nastolatka? Radziłabym nie wstawiać ubrań bohaterów,ponieważ umniejszasz wyobraźnię czytelnika. I te Twoje dziwne znaki. Naprawdę gdybyś napisała "pomyślał Draco" było by to o wiele lepsze i tylko umiliło czytanie.
Do opowiadania nie wracam i przepraszam za wszystkie słowa. Nie chciałam Ciebie dotknąć, a jedynie wyrazić swoją opinię, co się w komentarzu robi. Po prostu nie pisz na razie dla czytelników, bo będzie Ci z nimi ciężko, a liczy się pierwsze wrażenie.
Pozdrawiam, Donna
www.sprzeczne-uczucia.blogspot.com
Hej, witam. Fajnie, że zaczęłaś pisać Dramione fajnie się zapowiada, albo raczej przepowiada xD
OdpowiedzUsuńhej ;) trafiłam tu przez przypadek, ale bardzo mnie zaciekawiłaś, zarówno prologiem jak i opisem bohaterów, który jest bardzo obszerny ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze za dużo nie mogę teraz powiedzieć, ponieważ dodałaś dopiero prolog, ale z góry wiem, iż będę tu częściej wpadać.
A no i jeszcze, prawie nie spadłam z krzesła, gdy przeczytałam, że Draco zniża się do poziomu mugoli! Haha, nie źle to wymyśliłaś i strasznie mi się to podoba ;)
Czekam na nn i proszę mnie o nowych rozdziałach na moim blogu, który prowadzę wraz z moją przyjaciółką. http://for-hate-to-love.blogspot.com
Serdecznie zapraszam, może przypadnie ci do gustu, ponieważ jest również o dramione :)
Dzięki za komentarz u mnie, jak prosiłaś tak jestem. Ja w żadnym moim opowiadaniu nigdy nie pisałam prologu (przyznaję się, po prostu nie umiem) ale powiem Ci, że Twój jest niezły i obiecujący :) Draco sprząta w departamencie? Coś.. niezwykłego :D Kim była ta kobieta, która się do niego odezwała? Czyżby Hermiona? :> Bardzo mnie to ciekawi i chętnie przeczytam pierwszy rozdział. Powiem Ci teraz co powinnaś zmienić: po pierwsze tekst nie może być na środku bo tak się po prostu nie da czytać (no chyba, że to tylko prolog taki był to w porządku:), po drugie trochę komplikujesz z tymi myślami i znaczkami. Nie lepiej po prostu pisać wszystko w cudzysłowiu np. "Zapowiada się ciekawie" - pomyślał Draco. ? Powinnaś to rozważyć, oczywiście ja się nie mieszam bo to Twoje opowiadanie ale to tylko taka moja mała sugestia :) Nie mam więcej zastrzeżeń, no może tło mogłoby być bardziej przyjemne dla oczy (wiem, sknera ze mnie:D) ale naprawdę nic więcej :)! Powiem Ci, że wciągnęłaś mnie tym prologiem. Życzę powodzenia w pisaniu i czekam na nowy rozdział. :) Pozdrawiam www.nowy-hogwart.blogspot.com
OdpowiedzUsuńAh i powiem Ci jeszcze jedno, nie zniechęcaj się tym, że na początku będziesz miała mało komentarzy - każdy przez to chyba przechodzi ^^ Musisz jakoś wciągnąć czytelników :)!
OdpowiedzUsuńFajnie piszesz ;)
OdpowiedzUsuńDostałam Twoje zaproszenie i muszę przyznać, że nie tylko jestem zachwycona, ale też zaskoczona. Masz rocznikowo 13 lat, a piszesz takim językiem, jakim ja nawet teraz nie!
OdpowiedzUsuńChylę czoła.
Postanowiłam zacząć od przeczytania opisu bohaterów, i przyznaję jestem na maksa nakręcona. Dużo postaci i dużo wątków, a to zawsze nadaje historii trójwymiarowości i sprawia, że staje się ambitna.
Draco Malfoy, który musi pracować, zawsze mnie rozśmiesza. Nawet nie wiem dlaczego, bo mój też pracuje. Ten kanoniczny przecież też pracuje, ba! Nawet jego ojciec pracował, a jednak zawsze mnie to bawi. A już Malfoy i sprzątanie... O tak, to temat rzeka :)
Jetem bardzo zainteresowana Twoimi pomysłami i zachwycona tym, że Ron jest jakby poza tematem. Oczywiście, jako że ja to ja, to będzie mi brakować Dobrej Narcyzy, ale przeboleję to ;)
Czekam z niecierpliwością na 18.I!
Pozdrawiam i życzę wiele weny,
PortElizabeth - Siostra Diabła
P.S. Dziękuję Ci bardzo za wszystkie komentarze pozostawione na moim blogu.
Rozdział na moim blogu miał się pojawić dzisiaj, jednak nie uda mi się go skończyć. Ale do soboty się pojawi;)
Zainteresowałaś mnie. Czekam na rozdział 1 :D
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada, czekam na pierwszy rozdział :D A przy okazji serdecznie zapraszam Cię na: http://you-love-me-and-i-love-you.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHogwart , Harry Potter czy może być coś lepszego ? *.*
OdpowiedzUsuńNatrafiłam na takiego bloga 1 razzz , i strasznie mi się podoba *.*
zapraszam do mnie na konkurs : http://kiedy-hobby-zamienia-sie-w-nalog.blogspot.de/
Witaj nutelko tutaj Kath z idramione. Twój blog fajnie się zaczyna. Tajemniczo i zachęcająco. Pisz dalej tylko dłuższe notki jeśli można :). I mam jeszcze do cb pytanie. Napisałaś u mnie w komentarzu, że przewidujesz co się stanie więc czy mogłabyś napisać do mnie na gg lub na maila co przewidujesz? Przepraszam, że pytam się w komentarzu ale nie miałam pewności, że zajrzysz jeszcze do moich komentarzy i zobaczysz pytanie. Jeśli byś mogła to moje gg : 31186878, a e-mail : kim115@wp.pl
OdpowiedzUsuńCóż...mogłaś zaproszenie wstawić do zakładki SPAMownik, gdzie również bym je zobaczyła, gdyż wchodzę tam codziennie. Prolog jest bardzo chaotyczny, jednak pisany dość ciekawym stylem. Liczę, że rozdział 1 będzie bardziej rozwinięty. Nie rozumiem jedynie dlaczego wstawiasz takie dziwne znaki przy myślach bohaterów. Wystarczyłoby po prostu wziąć je w cudzysłów, albo napisać kursywą. Wizualnie lepiej by to wyglądało. Ogólnie nawet mi się podobało aczkolwiek liczę, ze pierwszy rozdział będzie lepszy ;) Powiadamiaj mnie o NN, jeśli możesz. Pozdrawiam i życzę weny.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :D
OdpowiedzUsuńczekam na następne i zapraszam http://smileehappyy.blogspot.com/ pojawił się 17. ♥
ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńNo pięknie! Widzę, że komentarzy to Ty masz pod dostatkiem, a rozdziału jak nie było tak nie ma! Co jest z Tobą? :) Pozdrawiam, Zniecierpliwiona czytelniczka.
OdpowiedzUsuńKiedy coś dodasz ?
OdpowiedzUsuńSpróbuję w ten weekend... ;)
UsuńBlog hermiona-hogwart.blog.pl został przeniesiony na hermiona-hogwart.blogspot.com :) Irytek kiedyś Ciastko
OdpowiedzUsuńPrzepraszam że to powiem ale zgadzam się z Donną. Twój prolog jest chaotyczny oraz pełen błędów. Bardzo lubię ciekawe opowiadnia o tym parringu ale ... Wiem że pewnie miałaś nadzieje że to co piszesz jest fajne i wiem że niektórym się to podoba ale ja przywykłam to trudnego oraz wyczerpującego stylu pisania. Sama nie uważam się za pisarza ale radziłabym Ci poszukac innego hobby. Ja i Donna tylko wyraziłyśmy naszą sugestie ale zapewniam Cię że w internecie jest wielu ludzi ciesząc się swoją ''anonimowością'' którzy szpanują obrażając innych blogerów.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz przepraszam jeśli moje słowa Cię uraziły.
~Black